Witamy na stronie 8 Piotrkowskiej Drużyny Harcerskiej  "TROP"
 Jeśli chcesz przeżyć niezapomnianą przygodę przyjdź na naszą zbiórkę!
 Spotykamy się w każdy piątek w godz. 17.00-18.30
                w Ośrodku Szkolno Wychowawczym przy ul. 3-go Maja 28/34
Do zobaczenia na zbiórce!

Warning: "continue" targeting switch is equivalent to "break". Did you mean to use "continue 2"? in /8piotrkow/templates/8piotrkow_1_1/functions.php on line 197

Mimo wielkiego zmęczenia każdy był w dobrym humorze.  Gdy zakończyliśmy pionierkę, rozpoczęliśmy obóz obrzędowym ogniskiem.  walne 2010 1W tym roku nasza stylizacją byli ‘’ Indianie ‘’. Każdy miał własny nie powtarzalny strój Indianina. Zabawa była przednia. Nasze kochane druhenki zafundowały nam sporo emocji. Były różnego rodzaju gry terenowe, pływanie kajakami, ogniska, świeczkowiska i oczywiście wycieczki. Pojechaliśmy na cały dzień na Litwę. Jechaliśmy autokarem ok. 2 godzin. Zwiedziliśmy Wilno i Troki. Są to bardzo piękne i zabytkowe miasta. Gdy zwiedzaliśmy Wilno, zatrzymaliśmy się na starym cmentarzu, gdzie zostało pochowane serce Józefa Piłsudskiego i ciało jego matki. walne 2010 3W tamtym wyjątkowym miejscu kilku naszych harcerzy otrzymało chusty. Na pewno dla nich, jak i dla nas jest to miejsce pełne magii. Od czasu do czasu chodziliśmy do sklepu, który znajdował się parę kilometrów od naszego obozowiska. Poszliśmy także na zwiad. Z tego zwiadu każdy patrol miał za zadanie przynieść jakiś przedmiot. Niektórzy mieli przynieść pióra ptaków, a inni świeże mleko itp. Byliśmy również na wykapce. Wyszliśmy wtedy na dwa dni kilkanaście kilometrów od obozowiska. Starsi chłopcy budowali wraz z dh. Czechem szałas. Inni bawili się na polance. Spaliśmy pod pałatkami. Na obozie nie zabrakło nam kąpieli w jeziorze. Było przy tym dużo
zabawy. Nikomu nie brakło głosu do śpiewania. Nauczyliśmy się również kilku nowych piosenek. ‘’ Hitem ‘’ tego obozu była piosenka ‘’Harcerskie ideały‘’. Każdy obozowicz lubił tę piosenkę. Dla starszych były zaplanowane zajęcia z samoobrony. Wszyscy się śmiali, chociaż niektóre chwyty trochę bolały. Dla chętnych chłopców były przewidziane zajęcia z
paintballu. Jak na każdym naszym wyjeździe nie mogło zabraknąć gry w rugby. Nie zabrakło również alarmów mundurowych. W noc przed końcem obozu nasze druhny zrobiły alarm mundurowy dla ośmiu osób. Zaprowadziły ich do ogniska i spytały czy są gotowi na złożenie przyrzeczenia harcerskiego. Po kilku minutach stali się pełnoprawnymi harcerzami ZHP.
Ostatni dzień obozu, znów pionierka. Gdy się spakowaliśmy, zaczęliśmy wszystko rozbierać. Nad ranem następnego dnia byliśmy już w domach.

walne 2010 2

LogoZHP

baner3bok

Odwiedza nas 20 gości oraz 0 użytkowników.